Gerard – porzucony i chory, ale wciąż walczy o miłość. Pomóż Mu!

by Tomasz

Oceniono 0 na 5
  • 2000,00 

    Cel zbiórki
  • 1464,00 

    Zebrane
  • 11

    Pozostało dni
  • Data

    Sposób zakończenia zbiórki
Zebrane :
73.20%
Minimum amount is zł Maximum amount is zł Podaj kwotę

Tomasz

18 Zbiórki | 0 Ulubione zbiórki

Dane kontaktowe

Opis zbiórki

10 lat samotności, 10 lat cierpienia… teraz ma szansę na nowe życie, ale potrzebuje Twojej pomocy.

Na warszawskich działkach ROD znaleziono go w stanie, który ściska serce. Duży, rudy kocur, który stracił jedno oko i być może wiele więcej — zaufanie do ludzi, dom, bezpieczeństwo. Nie wiemy, dlaczego został porzucony. Wiemy jedno: każdy dzień jego życia to walka.

Patrząc w jego jedyne, pełne smutku i rezygnacji oko, widzimy nie tylko ból. Widzimy iskierkę nadziei, że ten koszmar może się skończyć. Że znajdzie się ktoś, kto poda mu pomocną dłoń.

Każdy grosz to krok bliżej do uratowania jego życia. Leczenie, diagnostyka, opieka — to wszystko kosztuje, ale wiemy, że razem możemy sprawić cud. Czy pomożesz mu odzyskać choć odrobinę tego, co zostało mu zabrane?

📌 Każde 10 zł to jak jeden promyk nadziei dla 10 lat samotności.
Nie możemy cofnąć czasu, ale możemy dać mu przyszłość.

Proszę, udostępnij ten post. Pomóż nam dotrzeć do ludzi o dobrych sercach. Ten kot już stracił jedno oko — nie pozwólmy, by stracił także szansę na lepsze życie.

KONTO DO WPŁAT BEZPOŚREDNICH :
Fundacja Koty ul Trakt Lubelski 46 Warszawa 04-870
Konto 21 1600 1462 1822 1258 2000 0001
W tytule „darowizna na cele statutowe”